Poezja z przyrodą w skrzydlatym niebie
Kolejne spotkanie Chojnowskiego Klubu Literackiego odbyło się 8 września, tym razem w Konradówce. Tematem przewodnim była „ Natura jako inspiracja literacka". Uczestnicy zaprezentowali swoje utwory, w których występował motyw natury oraz opowiadali o swoich przeżyciach, które przyczyniły się do powstania tych wierszy. Pod wpływem magicznych liryków wysunęły się ciekawe wnioski, sumujące różnorodność pejzażu wewnętrznego i sposobu jego ekspresji. Oto niektóre z przedstawionych podczas spotkania utworów:
Ania Kozołup
"Zaklęte wspomnienia"
W pustym domu
zaklęta tęsknota
szczęśliwych dni
Wspomnienia tkane
kobiercem pajęczyn
prześlizgują się
przez uchylone
drzwi
a w ogrodzie
- przeszłość
Lampy co niegdyś
rozświetlały
alejki mroczne
wplątane w
przedziwny taniec
zieleni
Z opustoszałej
ptaszarni
ptaki na błękicie
znowu wolne...
Elżbieta Karpińska
17.08.2010
* * *
Wsłuchuję się
w przeciągły oddech domu
i szept owadów nocnych
okruchy księżyca
zbieram z twoich ramion
ciepłem mego ciała
rozpalam twą tkliwość
drabina zmysłów
na wieży uniesień
rytmicznie pulsuje
nuta naszych uczuć
w gitarowych strunach
ją usłyszysz.
Popołudniowy innowierca
Sierpniowe słońce
wypala myśli o wieczności
w skorupie glinianego garnka
zostawiasz swój ślad
w pamięci kogoś bliskiego
obrazy - wspomnienia
cicho brzmią
z wysiłkiem
wsłuchuję się w twą
melodię istnienia.
Grażyna Dudzińska
"mamie i też tacie"
Ogród mi zakwitł za oknem
na skarpie
kwiaty lata późnego się żółcą
w purpurze i fiolecie
drgają listeczki na wietrze
Och jak za oknem
zielono bajecznie
A w jadalni
na niebieskim stole
stoi talerz od mamy
z niedzielnym rosołem
Zaraz go z Anią zjemy
zapachnie mym dzieciństwem
w całym naszym domu
Małgorzata KrzywdaDRZEWO
na czas ziemskiego bytowania
wybrałeś hardą twardość dębu
zwracasz uwagę smukłością sosny
jak jodła bywasz nieugięty
łagodność klonu w kasztanach oczu
miewasz ukrytą dość głęboko
dojrzałam ją gdy w nie zajrzałam
swym sercem jak wewnętrznym okiem
dziś pragnę delikatnie gładzić
twardą powłokę dębowego ciała
by wreszcie zapłakało wierzbą
cierpiące drzewo które pokochałam
Spotkanie zakończyło się bardzo przyjemnym akcentem - oglądaniem fotografii autorstwa Pana Tadeusza Sznercha przedstawiających naturę .Podczas następnego spotkania chojnowskich miłośników poezji - 21 października - będziemy rozmawiać na temat: „Lato jako inspiracja literacka i artystyczna".
Opracowała Anna Kozołup