„Wokół literatury kobiecej"
Kolejne spotkanie Chojnowskiego Klubu Literackiego odbyło się
22 października w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Temat warsztatów „Wokół
tzw. literatury kobiecej" wywołał ożywioną dyskusję. Punktem wyjścia było pytanie
o definicję literatury kobiecej. Zwyczajowo przyjmuje się, że literatura kobieca to literatura pisana przez kobiety o kobietach i dla kobiet. Uczestnicy spotkania zastanawiali się czy literatura ma płeć.
Są przecież kobiety, które w bardzo „męski" sposób widzą i przedstawiają świat
i bardzo wrażliwi mężczyźni. Przywołana
w dyskusji książka „Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus", dzieli kobiety i mężczyzn na przedstawicieli dwóch odrębnych światów. Czy tak jest naprawdę? Czy może jest tak, że w każdym człowieku te pozornie odrębne światy, przenikają się nawzajem? Ten temat - odnoszący się zarówno do literatury, jaki do ludzi - chyba już zawsze pozostanie dyskusyjny...
W części warsztatowej spotkania omawiane były utwory literackie wybrane przez prowadzącego spotkanie p. Tadeusza Sznercha. Z najnowszego tomiku poezji Wisławy Szymborskiej pt. „Tutaj" odczytane zostały utwory: „Kilkunastoletnia", „Rozwód", „Identyfikacja". Nikt z zebranych nie miał wątpliwości, że mamy do czynienia z genialną poezją. Z mistrzowską precyzją poetka przedstawia istotę zdarzeń. „Taki wiersz mógłby napisać mężczyzna" - z podziwem przyznawali obecni na spotkaniu panowie po wysłuchaniu utworu pt. „Rozwód". Następnie prezentowane były wiersze Julii Hartwig z tomiku „Lżejszym głosem. Wiersze z różnych lat". Utwory: „Oczekiwanie", „Co jest za?", wprowadzają czytelnika w świat mroczny i tajemniczy. Inny nastrój - ironiczny, pełen dystansu poetki do siebie, można odnaleźć w wierszu „Może". Na koniec uczestnicy spotkania zapoznali się z utworami Niny Andrycz z tomiku pt. „Wczoraj i dziś". Mało kto wie, że ta znana aktorka, wielka dama polskiej sceny, napisała kilka tomików wierszy. W omawianym zbiorze poezji, aktorka wspomina czasy swojej młodości, a także zastanawia się nad przemijaniem.
Swoje utwory zaprezentowała również uczestniczka Chojnowskiego Klubu Literackiego p. Grażyna Anna Dudzińska.
Z przyjemnością je Państwu prezentujemy.
„Romantyczne rozczarowanie kobiety zamężnej"
moje i nie moje siedem lat
rozpoczynam wciąż od nowa
kiedyś żyłam ciałem
właścicielką byłam - kurtki czerwonej z kieszeniami
a także roweru, który mi spod domu ukradli
Potem tym czymś kiedyś chciałam
a następne siedem
czymś co się zdawało
A potem któregoś dnia umierałam
zupełnie tak jak Poświatowska,
ale nie umarłam
mówię poważnie bo nie brak mi
romantyzmu
ja kobietą jestem rozczarowaną - zamężną
I wciąż od nowa sprężam się
i szukam męża
***
Nic już mnie tu nie zatrzyma
i ten widok, który tak
lubiłam na park
i te główki kwiatów,
które z radością sadziłam
i te szare poranki
i brunatne wieczory
nad Skorą
Goni dzień za nocą
powiedz mi mój luby
i po co?
W moich oknach tak daleko od
wschodu do zachodu
słońca
Temat literatury kobiecej nie mógł i nie został wyczerpany podczas jednego spotkania. Kolejne dyskusje na ten temat - 26 listopada (o godz.1600) w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.
Jolanta Giza-Gawron